Jak poinformował Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl, wypadek miał miejsce w trakcie wykonywania prac budowlanych. Dwaj pracownicy spadli z 18. na 13. piętro, prawdopodobnie wpadając do kanału wentylacyjnego. Natychmiast na miejsce zdarzenia przybyły dwa zespoły pogotowia ratunkowego oraz policja.
Szybka reakcja służb: Dzięki bliskości stacji wyczekiwania karetek, załogi pogotowia dotarły na miejsce w bardzo krótkim czasie. Jak zauważył reporter, szybka reakcja mogła być kluczowa dla udzielenia natychmiastowej pomocy poszkodowanym.
Stan poszkodowanych: Rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII, Małgorzata Gębczyńska, potwierdziła, że zgłoszenie o wypadku wpłynęło około godziny 9. Jeden z pracowników był nieprzytomny i został natychmiast przetransportowany do szpitala. Drugi pracownik, mimo że był przytomny, również wymagał pilnej pomocy medycznej na miejscu i został przewieziony do szpitala. Obaj poszkodowani są w stanie ciężkim.
Na miejscu zdarzenia pracują policjanci, którzy starają się wyjaśnić dokładne okoliczności wypadku. Zbierają dowody oraz przesłuchują świadków, aby ustalić, jak doszło do tego tragicznego incydentu.
Wypadek na budowie hotelu na Pradze Południe podkreśla ryzyko związane z pracami na wysokościach oraz konieczność zachowania najwyższych standardów bezpieczeństwa. Wszyscy zaangażowani w prowadzenie takich prac muszą przestrzegać rygorystycznych przepisów BHP, aby zapobiegać podobnym wypadkom w przyszłości.