Mężczyzna kierujący samochodem osobowym uderzył w tył samochodu zabezpieczającego roboty drogowe. Pojazd służby autostradowej osłaniał osoby pracujące na A1. Był właściwie oznaczony, a wcześniej na drodze był umieszczony znak z ograniczeniem prędkości związany z prowadzonymi pracami.
Siła uderzenia była tak duża, że przód samochodu został całkowicie zmiażdżony. Na miejscu zginął 42-letni kierowca i 6-letnie dziecko, które z nim jechało.