“To cios dla Kaczyńskiego. Chciał być premierem, a nie może.” Politycy komentują spekulacje o tece premiera dla M. Morawieckiego

To jest bardzo poważny cios w wizerunek samego Jarosława Kaczyńskiego, bo chciał być premierem, a z jakichś powodów nim nie zostaje. Dziwię się, że Kaczyński na to pozwolił, dlatego, że on zawsze miał pewną obsesję, żeby nie dopuścić do wizerunku, że jego przywództwo ma charakter schyłkowy – powiedział Michał Kamiński, poseł Unii Europejskich Demokratów, odnosząc się do pogłosek, że to Mateusz Morawiecki a nie prezes PiS zastąpi Beatę Szydło.

Odmienne zdanie przedstawił Ryszard Kalisz, adwokat i były szef MSWiA w rządzie SLD.

Jarosław Kaczyński chciał dokonać rekonstrukcji, ale nie chciał być premierem. Z bardzo prostego powodu, że on doskonale wie, że nie ma kompetencji państwowych, takiego mieszczenia się w ramach prawa, tych wszystkich kompetencji urzędniczych. On jest doskonałym szefem partii, on to lubi, być na Nowogrodzkiej, zarządzać wszystkim, ale nie w rygorach premiera, gdzie mamy różne ograniczenia

stwierdził Kalisz.