Tajemnicza kartka na grobie matki. Nowy trop w sprawie zaginięcia Michała Karasia

Pod jednym ze zniczy na grobie matki znajdowała się niewielka, złożona na cztery kartka, na której niebieskim długopisem napisane było imię “Michał” oraz imię i nazwisko innego mężczyzny i nazwa miejscowości.

Policja natychmiast zabezpieczyła kartkę i przesłała ją do laboratorium kryminalistycznego w celu przeprowadzenia oględzin. Śledczy będą sprawdzać, czy na papierze zachowały się odciski palców lub ślady biologiczne. Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu, prowadząca śledztwo, stara się ustalić, kto i w jakim celu zostawił kartkę na cmentarzu.

Siostra zaginionego Michała, Bożena Martyna, apeluje do wszystkich osób posiadających jakiekolwiek informacje na temat zaginięcia jej brata, aby zgłaszały się na policję lub do prokuratury. Nawet najmniejsze szczegóły mogą okazać się kluczowe dla rozwiązania tej sprawy. Rodzina Michała od 24 lat czeka na rozwiązanie tajemnicy jego zniknięcia.

Michał Karaś zaginął w nocy z 19 na 20 sierpnia 2000 roku. Ostatni raz widziany był na dyskotece w Bielinach na Podkarpaciu. Jak wspomina jego siostra, Michał był odpowiedzialnym nastolatkiem, opiekował się chorym ojcem i pomagał w gospodarstwie. W dniu zaginięcia wyszedł z domu bez żadnych dokumentów, pieniędzy czy ubrań, co wyklucza samobójstwo czy ucieczkę.

Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu, która przejęła sprawę od Prokuratury Rejonowej w Nisku, prowadzi intensywne śledztwo. Przesłuchano już kilkudziesięciu świadków, w tym rodzeństwo i kolegów Michała. Śledczy planują przeszukać teren byłej dyskoteki oraz przesłuchać byłego właściciela klubu, Marka K., który odsiaduje wyrok za kierowanie grupą przestępczą.

Jednym z głównych wątków śledztwa jest tajemnicza blondynka, z którą Michał miał bawić się na dyskotece feralnej nocy. Według świadków, Michał opuścił dyskotekę w jej towarzystwie i wsiadł do samochodu, który odjechał w nieznanym kierunku. Niestety, policji nie udało się ustalić tożsamości kobiety ani szczegółów dotyczących pojazdu.

Śledczy apelują do osób, które były na dyskotece w Bielinach 19 sierpnia 2000 roku lub posiadają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w rozwiązaniu sprawy, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Nisku, Prokuraturą Okręgową w Tarnobrzegu lub Fundacją ITAKA. Gwarantowana jest anonimowość dla wszystkich informatorów.

Sprawa zaginięcia Michała Karasia od 23 lat pozostaje tajemnicą, jednak nowe tropy, takie jak tajemnicza kartka na grobie matki, dają nadzieję na przełom w śledztwie i odkrycie prawdy o losach zaginionego chłopca.