Poznański sąd okręgowy wydał wyrok w sprawie obywatela Białorusi pracującego dla białoruskiego wywiadu. Zapadła także decyzja dotycząca drugiego z podejrzanych, także obywatela tego kraju.
szpiegostwo
W ramach szeroko zakrojonego śledztwa, które Scotland Yard określił jako „niezwykle złożone”, dwóch mężczyzn zostało oskarżonych o przekazywanie wrażliwych danych na rzecz Chin.
Podejrzany o szpiegostwo na rzecz Rosji na terytorium Polski to osoba zatrzymana w Koninie w Wielkopolsce. Jak zaznaczają jednak służby, zatrzymany obywatel Ukrainy mieszkał w różnych miejscowościach.
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm obywatelom Białorusi. Mężczyznom zarzuca się prowadzenie działalności szpiegowskiej na rzecz białoruskiego wywiadu wojskowego. Sprawę prowadzi prokuratura w Poznaniu. Jak poinformował prokurator Łukasz Wawrzyniak, obaj mężczyźni zostali zatrzymani w kwietniu 2022 roku.
Chiński sąd w południowo-wschodnim mieście Suzhou ogłosił wyrok na 78-letniego obywatela USA, Johna Shing-Wan Leunga, skazując go na dożywocie za szpiegostwo. Leung, który jest stałym rezydentem w Hongkongu, został aresztowany dwa lata temu przez lokalne biuro chińskiej agencji kontrwywiadowczej.
Polskie służby zatrzymały kolejne dwie osoby, które są podejrzane o pracę na rzecz rosyjskiego i białoruskiego wywiadu. Jeden z mężczyzn "gromadził informacje między innymi o infrastrukturze krytycznej oraz działaniach służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo", a drugi prowadził "rozpoznanie obiektów istotnych dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, w tym związanych z Siłami Zbrojnymi".
BW zatrzymała 9 osób podejrzanych o szpiegostwo na rzecz Rosji. Zatrzymani mieli przekazywać rosyjskiemu wywiadowi informacje dotyczące transportów kolejowych z pomocą dla ukraińskich wojsk walczących z rosyjską inwazją.
Rosjanin i Białorusin zostali zatrzymani przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. Mieli szpiegować na rzecz Rosji, poprzez gromadzenie informacji o jednostkach wojskowych i sytuacji kadrowej w polskich Siłach Zbrojnych. Sąd orzekł wobec podejrzanych trzymiesięczny areszt.
Nastoletni mieszkaniec jednej z wiosek w obwodzie kijowskim jest podejrzany o przekazywanie rosyjskim żołnierzom informacji m.in. o sąsiadach i budynkach, w których mogą znajdować się wartościowe przedmioty w zamian za korzyści materialne- podała w środę kijowska prokuratura miejska.
Pracownik jednego z warszawskich urzędów miał kopiować i przekazywać rosyjskiemu wywiadowi cenne dokumenty.