Polska młodzież po raz kolejny wyszła na ulicę, by protestować w ramach Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Protesty przeszły m.in. przez Warszawę, Wrocław, Katowice, Gdańsk, Szczecin i Łódź. Hasłem przewodnim demonstracji było: „Wasza bierność nas zabija".
strajk-klimatyczny
Przedstawiciele Młodzieżowego Strajku Klimatycznego udali się do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, by złożyć tam list do Mateusza Morawieckiego. Piszą w nim m.in., że „prowadzona przez Pana polityka klimatyczna jest zgubna dla naszego kraju”. Zdaniem aktywistów, szef rządu "całkowicie zignorował stanowisko nauki", nie zobowiązując się na unijnym szczycie do osiągnięcia przez...
"Dosyć słów, teraz czyny!" - apelują do polityków młodzi ludzie, którzy dziś w tysiącach miast na całym świecie wyszli na ulice. W Polsce Młodzieżowy Strajk Klimatyczny to protest przeciwko bierności rządzących wobec kryzysu klimatycznego. W Warszawie marsz zaczął się na Placu Bankowym. Demonstranci przeszli m.in. obok Pałacu Prezydenckiego.
Około pół miliona ludzi wzięło udział w marszu klimatycznym w Montrealu. Na czele pochodu szła szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg, która niosła swój oryginalny transparent szkolnego strajku klimatycznego. 16-latka przemawiała później do zgromadzonych.
Uczniowie z Seulu wzięli udział w młodzieżowym strajku klimatycznym. Nastolatkowie maszerowali ulicami miasta, domagając się od władz walki ze zmianami klimatycznymi. Młodzi Koreańczycy nieśli transparenty z takimi hasłami, jak „Działajcie teraz” i „Jak śmiecie?”, nawiązujące do przemówienia Grety Thunberg na szczycie klimatycznym ONZ w Nowym Jorku.
Dziś na całym świecie trwa odbywa się Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. To protest przeciw obojętności lub niewystarczającym działaniom rządów wobec zmian klimatu. Akcja w Polsce nazywana jest też Strajkiem Tysięcy Miast. W Warszawie młodzi demonstranci przeszli z pl. Konstytucji na pl. Defilad, gdzie zorganizowano Miasteczko Klimatyczne.
16-letnia szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg przepłynie Atlantyk, aby wziąć udział szczycie klimatycznym ONZ w USA oraz COP25 w Santiago de Chile. Nastolatka tłumaczy, że zdecydowała się na taki sposób podróży, ponieważ nie lata samolotem. Greta wyjaśnia, że jest mają one „olbrzymi negatywny wpływ” na klimat.
W centrum Wrocławia odbył się strajk klimatyczny. Udział wzięło w nim kilkadziesiąt osób, które na znak protestu przeciw wymieraniu kolejnych gatunków zwierząt położyły się na ziemi. Ten gest miał pokazać, że ludzkość również stoi na granicy wymarcia. Według raportów, na które powołują się organizatorzy, naszej cywilizacji pozostało zaledwie 31 lat.
W kilku miastach w całej Polsce odbył się strajk dla Ziemi. Aktywiści protestowali między innymi przeciwko bierności rządów wobec zmian klimatycznych. Protestujący podkreślali, że zmiany klimatyczne odczuwamy już teraz.