W sobotę, późnym wieczorem dziewiętnastu harcerzy z obozu w Suszku wróciło do Łodzi. W nawałnicy, jaka zastała ich podczas obozu w lesie, zginęły dwie nastolatki, których namiot został przygnieciony przez powalone drzewo.
śmierć-na-obozie
Jedenastu harcerzy i dwóch dorosłych nadal przebywa w szpitalach po piątkowej nawałnicy, jaka przeszła przez obóz harcerski w miejscowości Suszek.
Po śmierci dwóch nastolatek, które zginęły po tym, jak drzewo przewróciło się na ich namiot w czasie burzy, premier Szydło zapowiada kontrole miejsc wypoczynku dzieci, ze szczególnym naciskiem na noclegi na powietrzu. Dziewczynki, które zginęły były na obozie harcerskim w Suszku.