Sąd Najwyższy rozpoznał w czwartek pierwsze protesty wyborcze. Spośród dwunastu trzy uznał za zasadne, lecz bez wpływu na wynik wyborów, jeden za niezasadny, zaś osiem pozostawił bez dalszego biegu - poinformował PAP zespół prasowy SN.
protesty-wyborcze
Na pewno do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 3,4 tys. protestów wyborczych, ale z uwagi na dużą liczbę protestów, które cały czas wpływają za pośrednictwem poczty, trudno obecnie podać szacunkowe dane - przekazał w poniedziałek po południu zespół prasowy SN.
Do południa w czwartek do Sądu Najwyższego wpłynęły 164 protesty przeciwko ważności wyborów prezydenckich - poinformował PAP Krzysztof Michałowski z zespołu prasowego tego sądu. Dodał, że ponad połowa z tych protestów została skierowana do SN z zagranicy.
Do Sądu Najwyższego wpłynęło 245 protestów wyborczych. Zgodnie z procedurą każdy z tych protestów jest opiniowany przez Państwową Komisję Wyborczą.
PiS złożył wnioski do Sądu Najwyższego w ramach protestów wyborczych; chodzi o ponowne przeliczenie głosów w dwóch okręgach w wyborach do Senatu: nr 75 (Katowice) i nr 100 (Koszalin) - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł w partii.