W czwartek (05.11) kolejny dzień odbyły się protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego po wyroku Trybunału Konstytucyjnego. "Wolność, równość, prawa kobiet" - wykrzykiwali uczestnicy manifestacji, które przeszły ulicami wielu miast, m.in.: Warszawy, Poznania czy Otwocka.
protest-kobiet
Sąd rodzinny umorzył postępowanie w sprawie 14-latki, którą policja obwiniała o zorganizowanie protestu przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego.
Nie ustają protesty przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego. Na ulice polskich miast dalej wychodzą ludzie, którzy nie zgadzają się z decyzją Trybunału Konstytucyjnego. W środę (04.11) demonstracje odbyły się między innymi we Wrocławiu czy Łodzi.
Studentki zostały wyproszone z pociągu przez konduktorkę, bo miały ze sobą transparenty ze strajku kobiet. Konduktorka tłumaczyła, że dostała odgórny nakaz, a teraz tłumaczy się rzecznik prasowy PolRegio. Przewoźnik zapewnia, że nie było żadnych nakazów, a w stosunku do pracownicy zostały wyciągnięte konsekwencje służbowe.
Sąd rodzinny oceni, czy 14-latka wylegitymowana przez policję podczas protestu w obronie praw kobiet jest zdemoralizowana. Od tego zależy, czy zostanie wszczęte postępowanie i czy zostaną wobec niej zastosowane środki wychowawcze - poinformował Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik sądu okręgowego w Olsztynie.
W niedzielę w polskich miastach odbyły się kolejne protesty przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Demonstrowano m.in. Warszawie, Trójmieście, Łodzi, Wrocławiu i Krakowie.
Protestujący przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego po raz kolejny demonstrują w Warszawie. O tej samej godzinie grupki protestujących zablokowały ruch na Trasie Łazienkowskiej oraz na rondzie De’Gaulle'a.
W sobotę (31.10) w całej Polsce po raz kolejny odbyły się protesty przeciwko decyzji kierowanego przez Julię Przyłębską Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Przeciwnicy tego orzeczenia ponownie zebrali się między innymi w Warszawie. Niedaleko domu wicepremiera i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wystawione zostały "Dziady" Adama Mickiewicza.
Policjanci skierują do sądu rodzinnego sprawę 14-latki, która brała udział w poniedziałkowym (26.10) proteście przeciwko orzeczeniu upolitycznionego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Podkom. Rafał Prokopczyk z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie przekazał, że nastolatka została wylegitymowana podczas marszu protestacyjnego, w którym uczestniczyły około dwa tysiące osób.
Policjanci zatrzymali w piątek wieczorem 37 osób. Zdecydowaną większość stanowią osoby ze środowisk pseudokibiców - poinformował w sobotę rano rzecznik stołecznej komendy Sylwester Marczak. Jak zaznaczył, biorąc pod uwagę ogromną liczbę uczestników manifestacji, był to protest "bardzo spokojny".