W postępowaniu dotyczącym m.in. Romana Giertycha - sąd będzie rozpatrywał zażalenia na brak aresztu tylko dla czterech z pięciu podejrzanych. Postanowienie sądu w sprawie niestosowania aresztu wobec Piotra W. uprawomocniło się, bo prokuratura pomyliła się i nie złożyła odpowiednich dokumentów - jeden wniosek był podwójny.