Jak poinformowała podinspektor Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze, szybowiec częściowo zatrzymał się na pasie drogi oraz w przydrożnym rowie.
Według relacji reportera RMF FM Benjamina Piłata, szybowiec wystartował ze sportowego lotniska w Przylepie, dzielnicy Zielonej Góry. Po starcie pilot stracił nośność maszyny, co zmusiło go do poszukiwania awaryjnego miejsca do lądowania. Za takie uznał drogę krajową nr 32, która jest południową obwodnicą Zielonej Góry.
Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyła policja, która wprowadziła ruch wahadłowy, aby umożliwić bezpieczne usunięcie szybowca z drogi. Akcja wydobywania maszyny z rowu trwała przez pewien czas, ale nie spowodowała poważniejszych utrudnień w ruchu.