Szef NATO Jens Stoltenberg: nie wyślemy na Ukrainę natowskich żołnierzy, ani samolotów.
Prezydent Rosji popełnił poważny błąd, rozpętując wojnę przeciwko suwerennemu państwu i nie docenił siły ukraińskiego narodu – powiedział w czwartek przed rozpoczęciem nadzwyczajnego spotkania przywódców państw NATO sekretarz generalny Sojuszu, Jens Stoltenberg.
Stoltenberg: nie wyślemy natowskich żołnierzy, ani samolotów na Ukrainę
– Daliśmy jasno do zrozumienia, że nie wyślemy natowskich żołnierzy, ani samolotów. Postępujemy tak, bo ciąży na nas odpowiedzialność, by zapewnić, że ten konflikt nie będzie eskalował poza Ukrainę, bo spowodowałoby to jeszcze większe cierpienia, śmierć i zniszczenia – oświadczył Stoltenberg na briefingu dla prasy.
– Utworzenie strefy zakazu lotów nad Ukrainą oznaczałoby konieczność narzucenia jej. Żeby zaś ją narzucić, należałoby dokonać zmasowanego ataku na rosyjskie systemy obrony przeciwlotniczej w Rosji, na Białorusi i na Ukrainie i być gotowym zestrzeliwać rosyjskie samoloty. Wówczas ryzyko wojny na pełną skale między NATO a Rosją byłoby bardzo wysokie” – dodał.
Przypomniał, że sojusznicy NATO zapewniają znaczące wsparcie wojskowe dla Ukrainy.
– (Sojusznicy) przeszkolili dziesiątki tysięcy ukraińskich żołnierzy, którzy na linii frontu walczą teraz przeciwko siłom rosyjskim, dokonującym inwazji. Armia ukraińska jest znacznie lepiej wyposażona, lepiej wyszkolona i lepiej dowodzona niż w 2014 r. Połączenie szkolenia i wsparcia z odwagą ukraińskich sił zbrojnych powoduje, że Ukraińcy są w stanie opierać się i kontratakować (…). Zapewniamy Ukrainie również zaawansowane systemy obrony przeciwlotniczej, broń przeciwpancerną, amunicję i paliwo – wyliczał Stoltenberg.