“Systemowy mechanizm dojenia”. Kolejne setki tysięcy złotych dla PiS od menedżerów państwowych spółek
Politycy komentowali w poniedziałek kolejne wpłaty na konto PiS od menedżerów państwowych spółek. Przedstawiciele obozu rządzącego pozytywnie oceniają takie działania. – Jeżeli nie jest zakazane, to znaczy, że jest dozwolone – powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Opozycja widzi w tym mechanizm “dojenia spółek skarbu państwa”.
Z zestawienia opublikowanego na stronie PiS-u wynika, że menedżerowie państwowych spółek dokonali w lutym wpłat w wysokości 25 i 20 tysięcy złotych. W tym roku kwotami przekraczającymi 10 tysięcy złotych, które należy uwzględniać w rejestrze, konto partii rządzącej zasiliło jedenaście osób związanych z władzami państwowych firm. W styczniu osoby ze spółek skarbu państwa wpłaciły na konto co najmniej 370 tys. zł.
– Ściągają teraz maksymalnie, co mogą. Widać, że jest to korupcyjny mechanizm, taki systemowy mechanizm dojenia spółek skarbu państwa – ocenił Marcin Kierwiński z PO.
Zdaniem lidera ludowców, Władysława Kosiniaka-Kamysza, potrzebna jest “refleksja” nad nowym systemem finansowania partii politycznych. – Ten, który mamy, w jakiś sposób się wyczerpuje. Również przez takie patologiczne nadużywanie, jak to ma miejsce w tym wypadku – stwierdził szef PSL.