“Święty ogień” w natarciu. Największy pożar w historii Kalifornii

Strażacy walczą z największym pożarem w historii Kalifornii. Żywioł zaatakował amerykański stan w ośmiu różnych miejscach. Pożar zyskał miano “świętego ognia” od nazwy miejsca, w którym się rozpoczął.

W regionie kanionu Trabuco zapaliły się wzgórza porośnięte zaroślami. Wyschnięte krzewy z dużą zawartością olejków eterycznych to idealne paliwo dla pożaru. Ogień w kilka godzin opanował obszar ponad 16 kilometrów kwadratowych.
Do Kalifornii przyleciał największy samolot gaśniczy na świecie – Boeing 747 Supertanker. Maszyna jednorazowo może zrzucić prawie 75 tysięcy litrów wody. Samolot pomaga strażakom ograniczyć rozprzestrzenianie pożaru.

Na razie spłonęły dwa górskie domki letniskowe. W środku nie było nikogo. Dwójka turystów otoczonych przez płomienie została uratowana przez strażaków.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną tego pożaru.