Strzelanina w remizie w Kalifornii. Zginął strażak, a drugi jest ranny.

Jeden strażak został zabity, a drugi jest ranny w wyniku strzelaniny w remizie straży pożarnej w Santa Clarita. Jak poinformowała policja, napastnikiem był inny strażak, który w momencie zdarzenia nie był na służbie. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.

Policjanci dzięki zeznaniom światków ustalili prawdopodobne miejsce zamieszkania strzelca. Po przyjeździe do wskazanego domu okazało się, że został on podpalony. W basenie przynależącym do domu odnaleziono zwłoki mężczyzny z raną postrzałową w głowie. Policja nie potwierdziła jednak, że jest to napastnik.