Straż Marszałkowska z bronią palną i dostępem do informacji ABW? “Chcemy zapewnić bezpieczeństwo”

Straż Marszałkowska w obecnym kształcie (…) jest formacją bardzo zacną, ale w sytuacjach zagrożeń mogłaby nie być skuteczna – powiedział wiceminister spraw wewnętrznych, Jarosław Zieliński, uzasadniając pomysł wprowadzenia zmian w funkcjonowaniu Straży Marszałkowskiej.

Powinniśmy zapewnić, dzięki działaniu nowoczesnej, profesjonalnej służby ochronnej, bezpieczeństwo wszystkim w parlamencie.

mówił Zieliński.

Minister przypomniał, że w 2012 roku, naukowiec z Krakowa przywiózł do Sejmu 4 tony materiałów wybuchowych, za co został skazany na 9 lat więzienia. Zieliński odniósł się do przypadku 45-letniego pracownika Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, który planował załadować 4 tony materiałów wybuchowych i staranować bramki wjazdowe do Sejmu. Nigdy jednak nie udało mu się wwieźć bomby na teren polskiego parlamentu. Był pod obserwacją ABW i został zatrzymany przed realizacją planu.

Straż Marszałkowska zyska szereg nowych uprawnień, m.in. będzie mogła korzystać z informacji o osobach, zgromadzonych przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, policję, czy Służbę Celno-Skarbową. Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej będą mogli legitymować osoby wchodzące do Sejmu i dokonywać kontroli osobistej. Będą mogli też użyć broni palnej.

Do nowych zadań Straży Marszałkowskiej wpisano też prowadzenie rozpoznania pirotechniczno-radiologicznego i wykrywanie urządzeń podsłuchowych.