Strajk, który rozpocznie się 31 marca i potrwa do Niedzieli Wielkanocnej, jest wynikiem niezadowolenia 1400 pracowników kontroli bezpieczeństwa z ich niskimi płacami.
Władze lotniska Heathrow podjęły już działania w celu minimalizacji wpływu strajku na pasażerów. Zwróciły się do linii lotniczych o zmniejszenie liczby lotów o 5 proc. i wstrzymanie sprzedaży biletów na połączenia w okresie strajku. Ponadto, zapowiadają wdrożenie planów awaryjnych, aby zakłócenia dla pasażerów były jak najmniejsze, jednakże ostrzegają, że kontrole bezpieczeństwa mogą potrwać nieco dłużej niż zwykle.
Związek zawodowy Unite, który jest organizatorem strajku, twierdzi, że protestującymi pracownikami nie kieruje chciwość, lecz potrzeba uzyskania adekwatnych płac, które pozwolą im na godne życie. Władze Heathrow zaoferowały już pracownikom podwyżkę w wysokości 10 proc. jednakże, strajk został ogłoszony, ponieważ pracownicy nie są zadowoleni z oferty.
Linie lotnicze British Airways na razie nie podały, które konkretnie loty zostaną odwołane i czy w jakimś stopniu zakłócenia będą dotyczyć lotów do Warszawy. Warto jednak pamiętać, że w przypadku planowanej podróży do Wielkiej Brytanii w tym okresie, należy śledzić komunikaty linii lotniczych oraz władz lotniska Heathrow, aby być na bieżąco z sytuacją i uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
W obliczu zbliżających się świąt Wielkanocnych, których okres jest jednym z najbardziej intensywnych w branży lotniczej, strajk pracowników kontroli bezpieczeństwa na lotnisku Heathrow może przyczynić się do niemałych utrudnień dla pasażerów linii lotniczych British Airways. Jednakże, władze Heathrow i linie lotnicze podejmują wszelkie możliwe kroki, aby minimalizować wpływ strajku na ich podróżnych.