Spadek czytelnictwa wyhamował. W okresie izolacji Polacy częściej sięgali po e-booki i audiobooki

Według badań Biblioteki Narodowej 39 proc. Polaków przeczytało w ubiegłym roku co najmniej jedną książkę. W ostatnich pięciu latach odsetek ten mieścił się w przedziale 37–38 proc., co oznacza, że poziom czytelnictwa jest stabilny, a nawet nieznacznie rośnie. – Czas pandemii zdecydowanie sprzyja zainteresowaniu książką. Było to widoczne szczególnie w początkowym okresie, kiedy Polacy pozostawali w izolacji domowej i poszukiwali alternatywy dla  telewizji – mówi Agnieszka Stankiewicz-Kierus, dyrektor wydawnicza w Wydawnictwie Kobiecym.

Od trzech lat na niezmienionym poziomie plasuje się także odsetek badanych, którzy deklarują, że przeczytali siedem lub więcej książek rocznie – wynosi on 9 proc. Jak podkreślają analitycy Biblioteki Narodowej, jest to w pewnym stopniu efekt dobrej koniunktury, która pozwoliła na wzmożone zakupy nowości książkowych, ale również rozwijania zainteresowań czytelniczych dzięki ekranizacjom, serialom czy grom komputerowym.

– Najnowsze dane dotyczące czytelnictwa napawają wszystkich wydawców i sprzedawców książek optymizmem, ponieważ jeszcze do 2015 roku wskaźnik ten systematycznie spadał. Liczymy na to, że teraz przyszedł czas, w którym spadek czytelnictwa trwale się zatrzyma

– Agnieszka Stankiewicz-Kierus, współwłaścicielka księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl, dyrektor wydawnicza w Wydawnictwie Kobiecym

Jej zdaniem także okres izolacji podczas pandemii koronawirusa może zmienić zarówno nawyki zakupowe, jak i przyzwyczajenia czytelnicze Polaków. Osoby, które wcześnie nie korzystały ze sklepów internetowych, zostały niejako zmuszone do zakupów online, a klienci księgarni internetowych częściej sięgali po e-booki i audiobooki.

W innych okolicznościach nie osiągnęlibyśmy takich wzrostów sprzedaży. Nawet w perspektywie pięciu lat nie doszlibyśmy do takich poziomów, jakie udało nam się osiągnąć w ciągu dwóch miesięcy. Obecnie, po otwarciu tradycyjnych księgarni, zapewne sprzedaż e-booków i audiobooków się zmniejszy, ale doświadczenia czytelników z nowym formatem pozostaną.

– ocenia ekspertka


Badania Biblioteki Narodowej pokazują, że e-booki i audiobooki nie konkurują z tradycyjnymi książkami papierowymi, lecz stanowią ich uzupełnienie. Jednak wśród książek wymienianych w 2019 roku przez badanych wciąż dominują wersje papierowe – publikacje w tej formie wymieniło 98 proc. czytelników (39 proc. w całej populacji), podczas gdy e-booki wskazało 6 proc. czytelników (2,5 proc. w całej populacji). Korzystanie z audiobooków zadeklarowało natomiast 3 proc. badanych w całej populacji. Z kolei 6 proc. czytelników łączy czytanie ze słuchaniem – tylu respondentów wskazało zarówno na książki w formie tekstowej (papierowe i e-booki), jak i audiobooki.

Jak podkreśla Agnieszka Stankiewicz-Kierus, okres izolacji domowej wpłynął także na większe zainteresowanie konkretnymi kategoriami książek. Wśród pozycji, które zaczęły budzić zainteresowanie kupujących, a wcześniej nie wywoływały takich emocji, są np. książki kucharskie. Ludzie więcej czasu spędzali w domu i musieli zmierzyć się z gotowaniem, a przy okazji poszukiwali kulinarnych inspiracji.

– Kolejna kategoria, która zyskała na znaczeniu w czasie pandemii, to książki o zabawach z dziećmi i kreatywnym wykorzystaniu wspólnie spędzonego czasu. Zaobserwowaliśmy również większe zainteresowanie poradnikami, które wyjaśniały, jak radzić sobie z przygnębieniem i pozostać optymistą w trudnych czasach. Na sprzedaż danego tytułu wpływa zazwyczaj wiele czynników, ale popularność konkretnej kategorii książek zależała w znacznym stopniu od sytuacji i potrzeb społecznych

uściśla współwłaścicielka księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl

W czasie pandemii dobre wyniki sprzedaży osiągały książki dla kobiet. Co więcej, czytelnictwo wśród pań wpływa w pewnym stopniu na cały popyt na rynku książki. Decyzje zakupowe w polskich domach podejmują głównie kobiety, więc kupują książki zarówno dla siebie, jaki i dla pozostałych członków rodziny.

W kategorii książek dla kobiet mieści się szeroko pojęta literatura obyczajowa, np. romanse, książki erotyczne lub po prostu powieści obyczajowe. Mogą to być też kryminały i różnego rodzaju poradniki. Tematyka tych pozycji jest bardzo szeroka. Literatura erotyczna od pewnego czasu cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem czytelników. Na pewno przyczynił się do tego najpierw wielki sukces Greya, czyli książek E.L. James, a teraz z kolei Blanki Lipińskiej. I rzeczywiście, pozycji książkowych o tematyce erotycznej przybywa i cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem czytelniczek. Zapewne mężczyźni również czytają książki erotyczne, ale jest ich zdecydowanie mniej niż kobiet.

– Agnieszka Stankiewicz-Kierus