“Skrajnie wyczerpany i półprzytomny” trzylatek w zamkniętym samochodzie. Rodzicom grozi kara więzienia

Policjanci z bielskiej drogówki wybili szybę w samochodzie i uratowali 3-letniego chłopca. Dziecko w zamkniętym samochodzie zauważyli przechodnie.

Wybiliśmy szybę, policjant wszedł do środka, wyjął dziecko. Było półprzytomne i wycieńczone

relacjonował Sylwester Gorząd, świadek zdarzenia.

Do zdarzenia doszło na parkingu centrum handlowego. Świadkowie poinformowali policję, że w szczelnie zamkniętym, nagrzanym samochodzie audi A6, znajduje się wyczerpany mały chłopczyk. 31-letni rodzice dziecka przebywali w tym czasie na zakupach. Zostawili syna w samochodzie, gdyż nie chcieli go budzić. Wraz z nimi przebywali jeszcze dwaj synowie w wieku 11 i 15 lat. Po badaniach 3-latek, cały i zdrowy, został przekazany pod opiekę rodziców. Nieodpowiedzialni rodzice odpowiedzą najprawdopodobniej za narażenie dziecka nie niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia, za co grozi kara 5 lat więzienia.