Do ataku, nakręconego telefonem przez świadka, doszło 20 lipca ubiegłego roku. Sąd uznał, że sprawca działał umyślnie, bez powodu okazując rażące lekceważenie porządku prawnego. Zaatakowany chłopak po silnym kopnięciu miał złamany obojczyk.
Orzeczony przez białostocki sąd wyrok jest prawomocny. W pierwszej instancji mężczyzna został skazany na rok i osiem miesięcy więzienia oraz został zobligowany do zapłaty 5 tysięcy złotych nawiązki. Apelację złożyła obrona.