Rzeźbiarka z piłą spalinową

Od 10 lat jest dyrektorem Biblioteki i Centrum Kultury Gminy Wejherowo. Całkowity przypadek sprawił, że Natasza Sobczak zaczęła również rzeźbić. – Zaczęło się to bardziej od żartu.

Daliśmy Nataszy wielką piłę spalinową, prowadnica miała chyba ze sto centymetrów. W trzech jej asystowaliśmy. Na początku nie wychodziło to tak, jak powinno – wyznał rzeźbiarz Andrzej Mirończuk. Dziś miłośniczka sztuki pracę przed komputerem zamienia na piłę i bryłę drewna. Czym jest dla niej nowe hobby? Jakie jeszcze ma zainteresowania?