Rowery miejskie działają już w Chorzowie i Rybniku, w maju ruszą w Gliwicach

Miejskie systemy rowerów miejskich w woj. śląskim uruchomiono w ostatnich dniach w Chorzowie oraz Rybniku. Start systemu w Gliwicach zapowiadany jest z początkiem maja br.

Większość systemów rowerów miejskich w zrzeszającej miasta i gminy centralnej części woj. śląskiego Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM) obsługuje spółka Nextbike Polska. Dotąd jest tak w Chorzowie, Katowicach, Siemianowicach Śląskich, Sosnowcu oraz Tychach.

 

W Chorzowie trzeci sezon systemu rowerów miejskich z 46 stacjami i 460 jednośladami spółka Nextbike Polska uruchomiła na podstawie wartej blisko 6,7 mln zł trzyletniej umowę od niedzieli 21 marca. Dotąd operator nie precyzował dat uruchomienia swoich systemów w pozostał miastach GZM w tym roku, np. zwykle w Katowicach był to początek kwietnia.

 

W Rybniku na miejskich jednośladach spółki GeoVelo jeździć można od ostatniego czwartku, 25 marca. Operator, obecny w tym mieście od 2018 r., który działał dotąd też m.in. w Ustroniu, udostępnia na zamówienie miasta 80 rowerów tzw. czwartej generacji, czekających na 38 stacjach.

 

W ostatnich dniach samorząd Gliwic, gdzie do 2019 r. działał Nextbike i gdzie w ub. roku nie uruchamiano rowerów miejskich podał, że przetarg na zorganizowanie tam systemu w tym roku wygrało konsorcjum firm Roovee i Orange Polska – za ok. 950 tys. zł.

 

Operator ten od początku maja br. do końca listopada ma udostępnić w Gliwicach 300 rowerów miejskich w 30 stacjach. W ub. roku Roovee zorganizował też system pilotażowy w sąsiednim Zabrzu – z 60 rowerami w 13 stacjach; w tym roku to miasto dotąd nie informowało, czy zamierza kontynuować przedsięwzięcie.

 

Od wiosny 2018 r. staraniem Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii systemy Nextbike Polska w sąsiadujących Katowicach, Chorzowie, Sosnowcu, a także w Tychach i Siemianowicach Śląskich stały się interoperacyjne, co oznacza możliwość wypożyczenia roweru w jednym mieście i zwrotu w innym.

 

Obecnie GZM przygotowuje procedurę dialogu konkurencyjnego, w której powstaną ostateczne założenia systemu Roweru Metropolitalnego. Ma to być spójny systemem roweru miejskiego dla wszystkich 41 tworzących Metropolię miast i gmin, przez cały rok ułatwiający podróżowanie, zwłaszcza na krótkich odcinkach.

 

Całoroczność funkcjonowania systemu, a także inne wstępne założenia, przyniosła koncepcja zamówiona w lipcu ub. roku, a opublikowana pod koniec stycznia br. Po uzgodnieniach koncepcji z gminami zarekomendowano, aby w wypożyczalniach udostępniane były rowery standardowe IV generacji (tzw. smart bike, z lokalizatorami), co oznacza m.in. proste stojaki, zamiast drogich stacji.

 

Wypożyczalnie mają być zlokalizowane średnio co 300–450 m, podczas gdy teraz jest to ponad 700 m. Gdy system obejmie wszystkie gminy GZM, łączna liczba rowerów z dotychczasowych oddzielnych systemów kilku miast wzrosłaby około pięć razy – do ponad 8 tys., a liczba stacji z ok. 180 do ponad 940. Nowością byłoby równoległe stworzenie oferty długoterminowego wynajmu rowerów elektrycznych.

 

Koncepcja nie określiła precyzyjnie wielu ostatecznych założeń. Nastąpi to w procedurze dialogu konkurencyjnego. Władze GZM liczą, że uda im się uruchomić system w przyszłym roku, przynajmniej w jego połowie. Gdyby się to nie udało, ma to nastąpić na początku sezonu 2023 r.

autor: Mateusz Babak