Rosja: Ławrow nazywa raporty o sytuacji w Buczy „fałszywym atakiem” i „inscenizacją”

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow nazwał doniesienia o sytuacji w Buczy „fałszywym atakiem” i „inscenizacją” w poniedziałek podczas spotkania w Moskwie z podsekretarzem generalnym ds. humanitarnych i koordynatorem pomocy w sytuacjach nadzwyczajnych Martinem Griffithsem

„Pewnego dnia w mieście Bucza w obwodzie kijowskim doszło do kolejnego fałszywego ataku, po tym jak rosyjscy żołnierze opuścili teren zgodnie z planami i osiągniętymi porozumieniami. Kilka dni później wykonali inscenizację, która jest podżegana na wszystkich kanałach i mediach społecznościowych przez przedstawicieli Ukrainy i ich zachodnich patronów” – stwierdził. Według Ławrowa burmistrz Buczy stwierdził, że następnego dnia wszystko jest w porządku, rosyjscy żołnierze wycofali się z tego miasta. – A dwa dni później widzieliśmy, jak ta inscenizacja została zorganizowana – dodał rosyjski minister spraw zagranicznych. „Poprosiliśmy o nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa [ONZ] w tej konkretnej sprawie, ponieważ uważamy, że takie prowokacje stanowią bezpośrednie zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa” – podsumował Ławrow. Z kolei podsekretarz generalny ds. humanitarnych i koordynator pomocy w sytuacjach nadzwyczajnych Martin Griffiths wezwał Moskwę do rozważenia możliwości przerw humanitarnych. Ukraina oskarżyła siły rosyjskie o zbrodnie wojenne w Buczy po tym, jak w weekend pojawiły się zdjęcia zwłok rozrzuconych na ulicach miasta. Kilka martwych ciał można również zobaczyć na materiałach filmowych udostępnionych w sobotę przez ukraińskie Ministerstwo Obrony. Rosyjskie Ministerstwo Obrony zaprzeczyło oskarżeniom Kijowa, twierdząc, że wszystkie rosyjskie siły zostały wycofane z Buczy 30 marca i stwierdziło, że jest to „kolejna inscenizacja zachodnich mediów przez reżim kijowski”.