Rakieta nie poleciała w kosmos, rozbiła się tuż po starcie. Druga nieudana próba Japończyków

10-metrowa rakieta MOMO-2 rozbiła się kilka sekund po starcie i eksplodowała na japońskiej wyspie Hokkaido. Maszyna należała do firmy Interstellar Technologies. Podczas testu miała przelecieć 100 km. Przyczyną awarii była prawdopodobnie usterka techniczna. Firma zapewnia, że po dokładnym zebraniu wszystkich szczątków maszyny i ustaleniu przyczyn awarii, prace nad programem rakietowym będą kontynuowane.

To druga nieudana próba rakietowa Interstellar Technologies. Wtedy, około minuty po starcie, inżynierowie stracili kontakt z rakietą. MOMO-1 wzniosła się na wysokość około 20 kilometrów, po czym runęła do oceanu.