Przydacz: PiS wygrało wybory i zgodnie z utartym zwyczajem ma prawo próbować tworzyć koalicję

Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory i w związku z tym zgodnie z utartym zwyczajem ma prawo myśleć o sobie jako o przyszłym rządzącym i próbować tworzyć koalicję – przekonywał w “Rozmowie Piaseckiego” w TVN24 szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej i nowo wybrany poseł PiS Marcin Przydacz.

– Polska konstytucja z 1997 roku daje trzy kroki do powołania w Polsce rządów. W pierwszej kolejności oczywiście to prezydent wykonuje pierwszy krok w postaci desygnowania premiera. Jeśli się nie udaje, to następnym krokiem jest decyzja Sejmu. Być może właśnie tak będzie w tym wypadku. Być może Sejm podejmie decyzję właśnie w oparciu o wyniki wyborów. To jest kwestia zapisów polskiej konstytucji – powiedział.

Konrad Piasecki przytoczył przedstawioną na stronie internetowej prezydenta wykładnię dotyczącą desygnowania nowego premiera. Czytamy tam: “W myśl art. 154 Konstytucji, Prezydent desygnuje Prezesa Rady Ministrów. Jest to zazwyczaj osoba wskazana przez większość parlamentarną”.

– Ale komentarze na stronie prezydenta nie są powszechnie obowiązującym prawem. Ja nie redaguję osobiście strony prezydent.pl – mówił Przydacz. Powtórzył, że “zgodnie z utartym przez ostatnie lata zwyczajem (…) prezydent desygnuje tego, kogo uważa, że ma szansę stworzenia rządu”. – W tym wypadku wielokrotnie było tak, że misję dostawała osoba wskazana przez ugrupowanie, które wygrało – powiedział.