Protesty przeciw stanowi wyjątkowemu w kraju.

Gdy w Sejmie trwało posiedzenie, debata i głosowanie nad uchyleniem stanu wyjątkowego, przed Sejmem protestowali przeciwnicy jego wprowadzenia. Manifestacje odbyły się także w Poznaniu i Gdańsku. Wśród wyrażanych opinii powracają te nawołujące do pomocy koczującym w pobliżu granicy migrantom.

– Kiedy pozwalamy na to, żeby człowieczeństwo stało się monetą przetargową w machinacjach politycznych, usuwamy sobie bardzo fundamentalny grunt spod naszych nóg. Na to nie możemy pozwolić, musimy protestować – mówił jeden z uczestników protestu w Poznaniu.

– Uważam, że to jest działanie polityczne, a nie takie, które by pomagało rozwiązać problem – dodał inny.

– W XXI wieku mamy sytuacje, że nie mamy dostępu do informacji o ludziach, którzy są dosłownie kilkadziesiąt metrów od naszej granicy – zauważył uczestnik protestu w Gdańsku.