Japońskie elektrownie atomowe zostały zamknięte ponad sześć lat temu przez Naoto Kana, który pełnił wówczas funkcję premiera kraju. Decyzje podyktowana była katastrofą elektrowni w Fukushimie w 2011 roku.
W ostatnim czasie rząd ponownie uruchomił reaktory elektrowni atomowych. Japońskie władze zapewniają, że wszystkie reaktory są w pełni sprawne.
Działania te stanowczo nie spodobały się mieszkańcom Japonii.