Posłowie przed prezentacją zmian podatkowych w Sejmie.

Sejm rozpoczyna dziś trzydniowe posiedzenie. Posłowie mają zająć się ustawami z Polskiego Ładu, dotyczącymi m.in. zmian podatkowych. Proponowane rozwiązania zakładają m.in. zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, podwyższenie drugiego progu podatkowego do 120 tys., zmianę sposobu naliczania składki zdrowotnej przez firmy. Opozycja krytykuje zapowiadane przepisy.

– Rząd będzie próbował ukryć własną nieudolność, jeśli chodzi o gospodarkę – spadek inwestycji, luki w budżetach samorządowych. Niestety to powoduje, że Mateusz Morawiecki nie ma sukcesów, będzie próbował to ukryć skomplikowanym systemem podatkowym, na którym większa cześć z nas straci – uważa Borys Budka z PO.

– Propozycja zmniejsza wpływy do budżetu samorządów i obniża wpływy podatkowe. Nie jest tak korzystna dla osób najmniej zarabiających, jak się mogliśmy spodziewać – przestrzega Magdalena Biejat z Lewicy.

– To nie nokaut, to uszczuplenie to odczuwalne -może przykre i denerwujące dla niektórych, ale to sytuacja, kiedy ludzie o bardzo wysokich zarobkach będą musieli zapłacić nieco więcej – zwraca uwagę Zbigniew Cymański z PiS.