Następnie podejrzany chciał odjechać z miejsca kontroli, ruszył w kierunku nieoznakowanego radiowozu i policjantów. Jeden z funkcjonariuszy, chcąc uniknąć potrącenia, oddał w kierunku pojazdu sprawcy sześć strzałów. Mimo tego kierowca uciekł. Po przejechaniu kilku kilometrów, przy ulicy Łukasiewicza, zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Nikt nie został ranny.
Z relacji świadka wynika, że policjantom udało się przestrzelić opony uciekającego pojazdu. Poszukiwany został zatrzymany. W zdarzeniu nikt nie został ranny.