Policjanci z Ełku ratują dwa małe łosie po wypadku drogowym

W poniedziałek, 27 maja, w gminie Stare Juchy doszło do tragicznego wypadku, w którym kierowca samochodu osobowego marki Renault potrącił samicę łosia. Niestety, zwierzę nie przeżyło zderzenia. Jak się okazało, klępa przemieszczała się z dwoma młodymi łoszakami, które po śmierci matki zostały same.

Kilka godzin po wypadku, policjanci z Ełku, którzy obsługiwali inne zdarzenie drogowe w pobliżu, zauważyli dwa zdezorientowane młode łosie wędrujące nieopodal miejsca wypadku. Zwierzęta, zagubione i bez opieki, stanowiły potencjalne zagrożenie dla siebie oraz uczestników ruchu drogowego.

„Zwierzęta ewidentnie wymagały wsparcia, a nieustanne spacery przy ruchliwej jezdni mogły się dla nich skończyć tragicznie” – powiedziała młodsza aspirant Agata Kulikowska de Nałęcz z ełckiej policji.

Profesjonalna Pomoc Weterynaryjna

Policjanci natychmiast poprosili o pomoc weterynarza z Ełku, który szybko przybył na miejsce zdarzenia. Dzięki współpracy mundurowych i specjalisty, młode łosie zostały bezpiecznie przetransportowane do specjalistycznego ośrodka rehabilitacji zwierząt w Grzędach.

„Tam młode dostaną profesjonalną pomoc, aby mogły wrócić do swojego naturalnego środowiska” – dodała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ełku.

Nadzieja na Powrót do Natury

Interwencja policjantów z Ełku oraz szybka reakcja weterynarza uratowała dwa młode łosie przed niebezpieczeństwem. Dzięki specjalistycznej opiece, łoszaki mają szansę na rehabilitację i powrót do swojego naturalnego środowiska.