Pojemniki z odpadami po produkcji trotylu na dzikich wysypiskach. Deklaracja prezesa Nitro-Chemu

Prezes Nitro-Chemu złożył deklarację na antenie TVN24, że firma usunie odpady pochodzące z jego spółki, które zalegają na nielegalnych składowiskach. Tych ma być w Polsce ponad 400. Odpady zostały tam pozostawione przez przestępców. Wśród nich są tak zwane wody czerwone, powstające podczas produkcji trotylu. Sprawę ujawnili dziennikarze TVN24.

– My będziemy uczestniczyć w tym procesie utylizacji. Jesteśmy podmiotem w pełni odpowiedzialnym i ponosimy pełną odpowiedzialność od wytworzenia aż do utylizacji. My nie chcemy wyłączyć swojej odpowiedzialności tylko przypominam, że w żadnym postępowaniu karnym nie byliśmy stroną tego postępowania. Jesteśmy podmiotem poszkodowanym i pokrzywdzonym – tłumaczy prezes Rafał Mendlik.