Dziewczyny mówiły, że chciały się przejechać, były w drodze na stację benzynową. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
– Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny, spośród środków wychowawczych jakie może zastosować jest np.: dozór kuratora lub pobyt w ośrodku wychowawczym. (…) Konsekwencje czekają też osobę, która zezwoliła na użycie pojazdu – powiedział podinsp. Kamil Tokarski, z policji w Kielcach.