Otwarto szpital tymczasowy w Łodzi.

Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński otworzył szpital tymczasowy w Łodzi. Przygotowano w nim 56 łóżek dla pacjentów chorujących na COVID-19 i 12 respiratorów. O uruchomienie szpitala od dłuższego czasu apelował łódzki ratusz. Problemem nowej placówki może być jednak brak personelu.

– Apel do kolegów lekarzy z województwa łódzkiego, żeby nas wspomogli. Pierwsze dwa moduły otwieramy własnymi siłami, personelem szpitala Biegańskiego. Oczywiste jest jednak, że nie mamy tylu lekarzy i pielęgniarek, dramatycznie przepracowanych, żeby obsadzić drugie tyle łóżek – mówiła prof. Anna Piekarska z Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.

Docelowo w szpitalu tymczasowym ma być 270 łóżek i 100 respiratorów. Wojewoda zapewnił, że w całym województwie do końca tygodnia przybędzie łącznie 400 dodatkowych łóżek.

W tymczasowym szpitalu dotychczas działał punkt szczepień, który zostanie przeniesiony na osiedle studenckie przy ulicy Lumumby.