PolskaOd poniedziałku dwa sposoby liczenia maksymalnej liczby pasażerów w transporcie

Od poniedziałku dwa sposoby liczenia maksymalnej liczby pasażerów w transporcie

Weszły w życie zmiany dotyczące obliczania maksymalnej liczby pasażerów w środkach transportu publicznego. Na pokład może wejść tyle osób, ile wynosi połowa miejsc siedzących albo tyle, ile wynosi 30 proc. wszystkich miejsc, czyli stojących i siedzących – poinformował w poniedziałek Urząd Transportu Kolejowego (UTK).

Od poniedziałku dwa sposoby liczenia maksymalnej liczby pasażerów w transporcie

Decyzja o sposobie obliczania nowych limitów należy do zarządzających transportem publicznym. Dotychczas do środka transportu publicznego mogło wejść tyle osób, ile wynosiła połowa miejsc siedzących.

UTK informuje, że teraz jeżeli w wagonie metra jest 30 miejsc siedzących i 70 stojących (czyli w sumie 100), to równocześnie może nim jechać 30 osób. Przy czym połowa miejsc siedzących musi pozostać wolna. Do tej pory do takiego pojazdu mogło wejść 15 osób.

Urząd przypomina, że w środkach transportu publicznego nadal obowiązkowe jest zasłanianie ust i nosa.

Jak zaznacza UTK, do odwołania utrzymano wstrzymane kursowania pasażerskich pociągów międzynarodowych, natomiast ruch towarowy odbywa się normalnie. (PAP)

Wybrane dla Ciebie