Nożownik ze Stalowej Woli usłyszał zarzuty. Sąd skrócił areszt o miesiąc

Mężczyzna, który zaatakował w piątek nożem swojego kolegę usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Podejrzany został tymczasowo aresztowany, ale nie na trzy, a na dwa miesiące, ponieważ… ma być dawcą szpiku dla swojej matki.

Mężczyzna w piątek wieczorem miał zaatakować swojego kolegę po kłótni, jaka się między nimi wywiązała. Zatrzymany nie przyznał się do winy. Jak wyjaśnia Prokuratura Rejonowa w Stalowej Woli, podejrzany zeznał, że został zaatakowany i musiał się bronić.

Sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu dla mężczyzny na dwa miesiące. Dlaczego nie trzy? Ponieważ oskarżony ma wkrótce być dawcą szpiku dla swojej chorej matki.

Poszkodowany nadal przebywa w szpitalu, jego stan jest stabilny.