Niedźwiedzie polarne terroryzują mieszkańców na rosyjskiej Nowej Ziemi. Migrują z powodu topniejącego lodowca

Co najmniej 52 niedźwiedzie polarne zaobserwowano niedaleko osiedla Biełuszja Guba na Nowej Ziemi, na należącej do Rosji Wyspie Południowej na Oceanie Arktycznym. Lokalne władze postanowiły je usypiać i wywozić.
Jeden z błąkających się niedźwiedzi został nagrany przez kamery monitoringu.

9 lutego na Nowej Ziemi wprowadzono stan wyjątkowy po serii ataków niedźwiedzi na mieszkańców. Niedźwiedzie polarne mają w Rosji status zwierząt zagrożonych wyginięciem, więc zabijanie ich jest nielegalne. Dotychczas odstraszano je syrenami, jednak zwierzęta stały się na tyle śmiałe, że ta metoda przestała być skuteczna. Rozważane jest ich usypianie i wywożenie na terytoria, na których występują naturalnie.

Obecnie, mieszkaļcy poruszają się tylko w ochranianych konwojach.
Migracja niedźwiedzi związana jest z topnieniem arktycznego lodowca. Zwierzęta są zmuszone do poszukiwania pożywienia w zamieszkanych rejonach.