– Rok temu w podobnych okolicznościach odwołano dyrektora Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum, ja po prostu widzę, że wracają lata mojej młodości, kiedy to dobry fachowiec, ale bezpartyjny był usuwani z pracy a na jego miejsce przychodził działacz partii rządzącej – ocenił Maciej Strączyński, prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś tłumaczy jednak, że zmiany na stanowiskach dyrektorskich są efektem „przeglądów skuteczności”.
– Pewna fluktuacja w ramach kadry dyrektorskiej jest czymś oczywistym. Natomiast nie jest to skala taka, że 200 dyrektorów nagle jest odwołanych, nie, to raczej są pojedyncze przypadki – stwierdził Woś.
Ministerstwo odwołuje dyrektorów sądów. Wiceminister: Pewna fluktuacja w ramach kadry dyrektorskiej jest czymś oczywistym
W ostatnich dniach pojawia się coraz więcej informacji o odwołanych dyrektorach sądów w różnych częściach Polski. Jednymi z odwołanych dyrektorów są dyrektorzy Sądu Okręgowego w Szczecinie i Sądu Rejonowego Szczecin Prawobrzeże i Zachód.
