“Masa” zatrzymany. Ma usłyszeć zarzuty oszustw na 660 tys. zł i wręczania łapówek

Jarosław Ł. ps. „Masa”, słynny świadek koronny, którego zeznania przyczyniły się do rozbicia gangu pruszkowskiego, został zatrzymany i prawdopodobnie jutro usłyszy zarzuty. 

Zarzuty dotyczą szeregu oszustw na szkodę ośmiu banków, na łączna kwotę ponad 660 000zł. Były to wyłudzenia pożyczek i kredytów w placówkach na terenie województw mazowieckiego i łódzkiego. Kolejne zarzuty dotyczą wręczania łapówek funkcjonariuszom publicznym w związku z pełnionymi przez nich obowiązkami służbowymi

wyjaśnił Maciej Florkiewicz z prokuratury okręgowej w Lublinie.

W tym samym czasie co „Masę” zatrzymano m.in. naczelnika Wydziału Wywiadu Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi oraz urzędnika łódzkiej delegatury Urzędu Celno-Skarbowego.

Jarosław Ł. (zanim został świadkiem koronnym używał nazwiska na literę “S”) był jednym z członków mafii pruszkowskiej. Został zatrzymany pod koniec 1999 roku. Zdecydował się współpracować z prokuraturą, został świadkiem koronnym. Służby zapewniły mu ochronę i anonimowość – dostał nowe nazwisko i miejsce zamieszkania.

Zdaniem Marka Dyjasza, byłego dyrektora Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, dzięki zeznaniom „Masy” udało się rozbić kilkadziesiąt grup przestępczych o charakterze zbrojnym.