Mark Zuckerberg zaprezentował wizję internetu przyszłości.
Szef Facebooka Mark Zuckerberg ogłosił w czwartek zmianę nazwy spółki na Meta. Zmiana ma odzwierciedlać skupienie się spółki na rozwoju “metawersum”, internetu dostępnego za pomocą rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości (AR/VR).
O zmianie obwieszczono podczas corocznej konferencji Facebook Connect, poświęconej wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Centralnym punktem wystąpienia Zuckerberga była prezentacja wizji funkcjonowania metawersum, co – jego zdaniem – z czasem zastąpi istniejący dziś internet mobilny.
– Chcę, byśmy z czasem byli postrzegani jako firma związana z metawersum – powiedział Zuckerberg. Jak dodał, dotychczasowa marka spółki – do której należą również m.in. Instagram, Whatsapp i producent gogli VR Oculus – jest zbyt silnie związana z aplikacją Facebook, by właściwie odzwierciedlać to, czym zajmuje się firma.
Podczas jego wystąpienia pokazano, jak ma wyglądać internet w wirtualnej rzeczywistości, dostępny za pomocą zestawów VR lub AR. Zuckerberg odbył “spotkanie” ze znajomymi, reprezentowanymi przez trójwymiarowe awatary we wspólnym wirtualnym pokoju, stylizowanym na statek kosmiczny.
– W metawersum będziesz mógł robić wszystko, co możesz sobie wyobrazić: pracować, robić zakupy, bawić się (…) zamiast patrzeć na ekran, będziesz się czuł, jakbyś tam był – powiedział Zuckerberg.
Jak przyznał, choć do realizacji tej wizji jeszcze daleka droga, podstawowe części metawersum są już dostępne. Chodzi o tworzone przez Facebooka platformy Horizon Worlds i Workrooms, służące m.in. do spotkań i pracy w VR, tworzenia wirtualnej przestrzeni domowej oraz gier, istniejące dotąd jedynie w ograniczonej wersji testowej.
Zuckerberg stwierdził też, że ostatnie lata nauczyły go, że fundamentem metawersum powinno być bezpieczeństwo i prywatność, które muszą być zapewnione od pierwszego dnia jego funkcjonowania. Zasugerował również, że ponieważ realizacja projektu, to kwestia przyszłości, władze i branża IT powinny mieć czas na opracowanie odpowiednich standardów, dotyczących bezpieczeństwa danych, transparentności w tym, jak dane użytkowników są wykorzystywane, prywatności oraz interoperacyjności.
Firma zapowiedziała też wypuszczenie na rynek w przyszłym roku nowego zestawu gogli VR o nazwie Cambria, który ma m.in. odzwierciedlać mimikę twarzy użytkownika w wirtualnej rzeczywistości. Innym produktem, nad którym pracuje Meta, są okulary AR, mające umożliwiać wyświetlanie elementów wirtualnych w świecie rzeczywistym. Urządzenie – nazwane “projekt Nazaray” – docelowo ma wyglądać jak zwykłe okulary z 5-milimetrowymi soczewkami. Prace nad nim wciąż są jednak dalekie od zakończenia.