To było niezwykle urocze i pomyśleliśmy, że fajnie byłoby odszukać tego chłopca. Nie wiadomo, czy on jest z bogatej czy biednej rodziny i czy to dostanie. Nie ma adresu, wiec postanowiliśmy to rozgłosić, żeby go odnaleźć. Może uda się spełnić jakieś jego małe marzenie – powiedziała Magdalena Sieradzka, która znalazła świąteczną kartkę.
W liście Tomasz, poprosił św. Mikołaja o klocki, zabawkowy samochód i zestaw małego chemika.