Legoland w Szanghaju przyciąga tłumy. Dlaczego Chiny inwestują w parki rozrywki?
Na początku lipca w Szanghaju otwarto pierwszy w Chinach park rozrywki Legoland. Wydarzenie to wzbudziło ogromne zainteresowanie turystów i stało się symbolem strategii Pekinu, która ma na celu ożywienie konsumpcji i wzmocnienie pozycji kraju jako globalnego kierunku turystycznego.
Nowy park, warty 550 mln dolarów, oferuje aż 75 atrakcji w ośmiu tematycznych strefach. Wśród nich znajduje się m.in. miniaturowa panorama Szanghaju zbudowana z milionów klocków. Goście mogą również zatrzymać się w hotelu, którego pokoje nawiązują do motywów pirackich czy rycerskich.
Otwarcie Legolandu to efekt wieloletniej współpracy brytyjskiego operatora Merlin Entertainments z lokalnym samorządem. Władze regionu liczą, że park stworzy nowe miejsca pracy i pobudzi lokalną gospodarkę. Jednocześnie jest to element szerszego planu Chin – zwiększenia udziału turystyki i rozrywki w gospodarce.
Pomimo osłabienia wydatków konsumenckich, Pekin wierzy, że inwestycje w duże atrakcje przyciągną zarówno krajowych, jak i zagranicznych turystów. W najbliższych latach w Chinach mają powstać kolejne obiekty znanych marek, m.in. parki tematyczne Harry’ego Pottera czy Świnki Peppy.
– Parki rozrywki generują ruch turystyczny, przyciągają inwestycje i wspierają handel detaliczny. To ważne narzędzie dla ożywienia gospodarki – podkreśla ekonomista Gu Qingyang z Narodowego Uniwersytetu Singapuru.
Według ekspertów chiński rynek ma ogromny potencjał – 1,4 mld mieszkańców i rosnące wydatki rodziców na dzieci. Choć ogólne wydatki spadają, sektor atrakcji rodzinnych pozostaje obiecujący. Władze wspierają inwestorów poprzez ulgi podatkowe, rozwój infrastruktury i programy dopłat zachęcające do podróżowania po kraju.
Legoland w Szanghaju musi jednak konkurować z gigantami, takimi jak Disneyland i Universal Studios, oraz wyróżnić się spośród około 400 parków tematycznych działających już w Chinach. – Park jest imponujący, ale brakuje mu atmosfery Disneylandu – ocenia influencer Artem Kapnin, który odwiedził go przed oficjalnym otwarciem.
Jedno jest pewne – w oczach Pekinu parki rozrywki to nie tylko zabawa, lecz także strategiczny element rozwoju gospodarczego.