Ksiądz wyszedł do protestujących z bronią w ręku, groził też policjantom. Przyznał się, usłyszał zarzuty

Podczas strajku w miejscowości Czernikowo do protestujących przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego wyszedł proboszcz tamtejszej parafii. W rękach trzymał broń, którą groził też później policjantom. Ksiądz został zatrzymany. Podczas przesłuchania przyznał się do kierowania gróźb w stosunku do funkcjonariuszy. Tłumaczył się zdenerwowaniem sytuacją związaną z protestami. Grozi mu do dwóch lat więzienia.