W trakcie przeszukania mieszkania wikarego we wsi Wielącza znaleziono kilka miniaturowych kamer, a także komputery i dyski. Były tam filmy z udziałem nieletnich, które ksiądz nagrywał w przymierzalniach sklepów odzieżowych oraz ponad 250 zdjęć z pornografią z udziałem nieletnich.
Ksiądz chciał dobrowolnie poddać się karze jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Po analizie materiału prokuratura odrzuciła jednak wniosek o dobrowolne poddanie się karze i szykuje się do procesu.