Kryzys ekonomiczny w Wenezueli odbija się na sporcie

Kryzys ekonomiczny w Wenezueli odbija się negatywnie na sporcie. Z powodu biedy rodzice nie mogą odpowiednio karmić swoich dzieci, które nie rozwijają się prawidłowo i pod wieloma względami odstają od swoich zagranicznych rówieśników. Co więcej, z zakochanego w baseballu kraju znikają akademie, prowadzone przez kluby amerykańskiej Major League Baseball, a łowcy talentów coraz rzadziej pojawiają się na juniorskich rozgrywkach wenezuelskiej ligi. 

Dotarliśmy do momentu, w którym rodzice mówią nam: “Albo będziemy jedli, albo nasze dziecko będzie uprawiało sport” – powiedział Nelson Castro, trener drużyny Yoguis, w której większość stanowią chłopcy ze slumsów Caracas. – Jest tu wiele talentów, ale jeśli chodzi o odżywianie, przyszłość rysuje się ponuro. Od wieku 4-5 lat dzieci nie są właściwie karmione przez co nie rozwijają się prawidłowo

dodał Pedro Quero, były zawodnik, a obecnie trener Dekademia BCC.