Krwawy księżyc nad Sydney. Miasto dusi się od dymu

Nad Sydney unosi się gęsta warstwa dymu z szalejących pożarów buszu. Australijscy strażacy ciągle muszą walczyć ogniem, który trawi nieużytki. Media informują, że strażacy mają problemy z ugaszeniem ogromnego pożaru, który wybuchł w pobliżu miasta. Władzie informują, że wszystko jest pod kontrolą, ale – jak dodają – pożar może trwać jeszcze przez wiele tygodni. 

Wszystko to wpływa na niską jakość powietrza w mieście. Najlepiej widać to na nocnym niebie, gdzie lśniący na czerwono księżyc z trudem przebija się przez warstwę dymu.