Komentarze polityków po spotkaniu z A. Dudą ws. ustaw sądowych

Prezydent spotkał się z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych w związku ze zmianami w sądownictwie i “ustawą represyjną”. Po rozmowach przedstawiciele opozycji wskazywali, że na powstrzymanie ustawy przez prezydenta raczej liczyć nie mogą.

To była okazja do tego, by prezydent pokazał, że zależy mu na obecności Polski w Unii Europejskiej, przestrzeganiu konstytucji, może jeszcze najdzie go jakaś refleksja, ale ja w to nie wierzę

powiedział przewodniczący PO Borys Budka.

Krzysztof Gawkowski z Lewicy zwrócił uwagę, że prezydent dotąd “sprzyjał interesom PiS”, które forsuje tzw. ustawę represyjną.

Czas, żeby zaczął sprzyjać interesom wszystkich Polaków, ale mamy wątpliwości, czy zakończy się to wetem

stwierdził szef klubu Lewicy.

Przemysław Czarnek z PiS mówił, że w imieniu klubu zwrócił się do prezydenta o złożenie podpisu pod ustawą.

Bo ona porządkuje ten chaos wprowadzony przez Sąd Najwyższy

tłumaczył poseł PiS.

Zdaniem Stanisława Tyszki z klubu PSL-Koalicja Polska, prezydent stanął po stronie ministra sprawiedliwości, który “walczy o władzę nad sądami”.

A nie walczy o to, co byłoby dobre dla obywateli, czyli szybsze i sprawiedliwsze wyroki

uważa Tyszka.

Zdaniem Krzysztofa Bosaka z Konfederacji, prezydent Duda w sporze o reformę sądownictwa powinien wystąpić w roli mediatora.

– Bez mediacji nie da się zakończyć tego konfliktu – stwierdził poseł Konfederacji.