124 osoby potrzebowały pomocy ratowników TOPR od początku wakacji - powiedział PAP ratownik TOPR Kamil Suder. To więcej o 15 proc. niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Małopolska
Na polskich górali zawsze można liczyć, a ich tradycja jest wielką częścią polskiej tradycji, z której Polacy są dumni - podkreślił prezydent Andrzej Duda, który w niedzielę w Nowym Targu wziął udział w obchodach 100-lecia Związku Podhalan w Polsce.
Często wspominam tę straszną noc i czuję, że moim obowiązkiem jest o niej mówić, aby nigdy nie została zapomniana. Mam nadzieję, że ci, którzy tej zbrodni dokonali, po kres życia słyszeli tamten krzyk - mówiła w piątek była więźniarka Auschwitz Eva Fahidi, świadek zagłady Romów w 1944 r.
Z powodu błędu w nawigacji samochodowej tylko w ciągu jednego dnia znaki zakazu wjazdu na Gubałówkę zignorowało blisko 700 kierowców. Za takie wykroczenie grozi mandat w wysokości 500 złotych. W praktyce, jak zapewnia komendant strażników Marek Trzaskoś, najczęściej kończyło się upomnieniem.
Osiem osób - w tym lekarza i jego córkę - zatrzymano w sprawie wyłudzania leków za pomocą podrobionych recept. Leki były potem sprzedawane za granicą. Straty NFZ to ponad 10,7 mln zł - przekazała w poniedziałek Prokuratura Krajowa. Większość zatrzymanych aresztowano.
Awaria kolejki na Kasprowy Wierch spowodowała, że około 200 osób utknęło w niedzielę (28.07) wieczorem na szczycie. Pracownicy Polskich Kolei Linowych uruchomili kursy techniczne, które w nocy zwiozły pechowych turystów do Kuźnic.
Gdyby ich nie sprzątać przez cały rok tylko w Tatrach zostałoby po nas, od 15 do 20 ton śmieci. Na szczęście, którzy nie boją się wziąć worka w dłoń i idą je sprzątać. Akcja Czyste Tatry rozkręca się z roku na rok - to już jej ósmy finał.
Grupa turystów idących drogą prowadzącą nad Morskie Oko zauważyła, że w jednym z pojazdów tam zaparkowanych zamknięty jest pies. Zwierzę uwolnili policjanci i strażnicy parku. Jak podkreślają przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego, gdyby nikt nie zareagował, to pies byłby zamknięty w rozgrzanym pojeździe przez co najmniej pięć godzin.
Burmistrz małopolskiej Skawiny powołał sztab kryzysowy, bo w mieście od kilku dni notuje się rekordowy poziom zanieczyszczenia powietrza. Na urządzeniu do badania jego jakości zabrakło skali. Mieszkańcy alarmują, że muszą zamykać okna i o fetor obwiniają pobliskie zakłady. Sytuację bada Inspektorat Ochrony Środowiska. Mieszkańcy o swoich obawach rozmawiali z władzami...
W Skawinie w Małopolsce powołano sztab kryzysowy, bo powietrze - jak mówią mieszkańcy - bardzo śmierdzi. W ostatnich dniach zanotowano tam rekordowy poziom formaldehydu, do tego stopnia, że - jak mówi burmistrz - urządzeniom zabrakło skali podczas pomiarów w nocy. Sytuację w mieście bada Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, bardzo zaniepokojeni...