Kary za Turów mają zostać potrącone z unijnych funduszy dla Polski. Już za 10 dni

Komisja Europejska poinformowała polskie władze, że przystąpi do egzekwowania kar za kopalnię Turów. Pieniądze za pierwszy miesiąc naliczonych kar mają za 10 dni zostać potrącone z unijnych funduszy dla Polski. Chodzi o pierwszą transzę kar – 15 milionów euro z całkowitej kwoty 69 mln.

– Mówili, że nie oddadzą ani jednego guzika, a tymczasem Komisja sobie ten guzik po prostu weźmie, to tylko początek. Wszystko dlatego, że się zachowywali arogancko i nieprofesjonalnie wobec Czechów. Płacą więcej Czechom i płacą jeszcze kary – podsumował Radosław Sikorski, europoseł PO.

Z decyzją Komisji nie zgadzają się politycy PiS-u. – To jest zupełnie skandaliczna interpretacja prawa, bo skoro efektem porozumienia z Czechami i jego rezultatem jest wycofanie skargo przez Czechy, to skutkuje umorzeniem postępowania, a to wywołuje skutku postanowień zabezpieczających. Skoro nie ma postępowania, to nie ma nałożonych kar. Polska będzie się broniła i na taką interpretację prawa powoływała – powiedział Marek Ast z PiS.