Kapitalny początek, a potem po staremu. Korona Kielce przegrała 1:3 z Wisłą Płock

Szybko strzelony gol nie pomógł Koronie Kielce w uzyskaniu korzystnego wyniku w wyjazdowym meczu z Wisłą Płock. Goście wyszli na prowadzenie już w 1. minucie, po tym, gdy strzał Daniela Szelągowskiego odbił się od nogi Alana Urygi i kompletnie zmylił Krzysztofa Kamińskiego. “Nafciarze” nie podłamali się i jeszcze przed przerwą zdobyli trzy bramki. Do wyrównania doprowadził w 30. minucie Angel Garcia, a dwa kolejne gole padły po strzałach Dawida Kocyły w 42. i 44. minucie.