Jedna ofiara śmiertelna, dziewięć rannych, w wyniku pożaru na Dworcu Świebodzkim
Zmarł mężczyzna, który jako ostatni został odnaleziony przez strażaków po pożarze Dworca Świebodzkiego we Wrocławiu – poinformowała PAP wrocławska policja. Rannych zostało dziewięć osób. Pożar został opanowany. Pożar wybuchł przed godz. 17. Ogień pojawił się w strzelnicy znajdującej się w piwnicy dworca.
Sierż. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu powiedział PAP, że w wyniku pożaru poszkodowanych zostało dziewięć osób, które zostały przetransportowane do wrocławskich szpitali przez zespoły ratownictwa medycznego.
“Podczas działań strażaków, w jednym z pomieszczeń znaleziono nieprzytomnego mężczyznę, któremu od razu została udzielona pomoc. Niestety, mimo reanimacji, mężczyzna w wyniku doznanych obrażeń zmarł” – przekazał Marcjan.
Oficer prasowy PSP we Wrocławiu st. kpt. Tomasz Szwajnos, przekazał PAP, że po godz. 19 pożar został opanowany. “Pożar nie rozprzestrzenia się. Trwa oddymianie pomieszczenia, które może potrwać kilka godzin” – powiedział.
Przedstawiciele wrocławskiego magistratu podkreślają, że działania strażaków są utrudnione ze względu na amunicję, która ulega samozapłonowi.
Ruch na ulicy Robotniczej od strony strzelnicy został wstrzymany.